przepiękna willa Maxa

Talisa

Ty się nie obżeraj, bo będziesz taki gruby, jak ja-zażartowałam patrząc na swój brzuch

Max

wygrzebał jęzor na zewnatrz

Talisa

Roześmiałam się.-Idę do łazienki-powiedziałam i poszłam

Max

no no idź się myć śmierdzielu Razz

Talisa

Sam jesteś śmierdziel!-odkrzyknęłam z korytarza xD

Max

nie bo ty!!! ty śmierdziel jesteś!!

Talisa

Już nie słyszałam bo byłam w łazience xD

Max

pobiegł do niej - ty mam pomysła - powiedział przytulając - dziś będziemy sie razem kompać xD

Talisa

Roześmiałam się-A co to za zachcianki?

Max

bardzo piekne - zaczoł marzyć x]

Talisa

Roześmiałam się.

Max

mam wyjść?? a może zostać umyje ci plecki

Talisa

O, bardzo chętnie. I masaż poproszę-uśmiechnęłam się

Max

yyy no to lepiej pójde -

ps. mama każe iść myć już nie wróce dziś ;(

Talisa

No to jak chcesz-powiedziałam
P.S. Szkoda. ;(